Przekaż 1,5% na media Strefy Wolnego Słowa. Dziękujemy! Przekaż TERAZ » x

Coś się zamyka, coś otwiera

Dodano: 27/05/2014 - Nr 22 z 28 maja 2014
Rzadko zdarza się, by jednego dnia (25 maja) zdarzyło się kilka wydarzeń równie istotnych. Śmierć Wojciecha Jaruzelskiego (znane ksywki Spawacz, Ślepowron, generał ZOMOZA)  symbolicznie zamyka okres przejściowy nazywany Trzecią RP. Z pewnym zażenowaniem słuchałem w telewizjach laurek na jego temat, a szczególnie uwag dotyczących sporu, jak opisywać tę postać, która przetrwa wieki. Drodzy Pożyteczni Idioci, informuję was niniejszym, że nie ma żadnego sporu, są co najmniej resentymenty. Dyskutować można o Piłsudskim i Dmowskim, Sikorskim i Sosnkowskim... Renegaci i zdrajcy w naszej historii nie podlegają przewartościowaniom, nie ma dyskusji na temat Szczęsnego Potockiego, gen. Wincentego Krasińskiego, margrabiego Wielopolskiego, Feliksa Dzierżyńskiego czy Bolesława Bieruta. Można pisać o cechach ich charakteru, dawnych zasługach czy znajdować sympatyczniejsze momenty. Ocena generalna zmienić się nie może. Służyli bowiem wrogom Polski, a zmarły, dla którego Leszek
     
35%
pozostało do przeczytania: 65%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze