Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Najlepsza przewodniczka. I kilka cukierków

Dodano: 13/06/2023 - Nr 24 z 14 czerwca 2023

Zwykle odbywa się to nieco inaczej. Jest sponsor, taki, dla którego wyłożenie kilkuset tysięcy złotych na wyprawę nie stanowi większego problemu. To suma na kilku przewodników, na obładowanych plecakami Szerpów, tych znających trasę. Mających pojęcie o realiach mijanych osad, znających ich mieszkańców i posiadających kontakty. 

Wynajęta gdzieś pod Pokharą (odpowiednik „nepalskiego” Zakopanego, stolicy himalajskiego trekkingu) ekipa nepalskich górali na pewno pomoże, załatwi najtrudniejsze sprawy związane ze wstępem w góry, weźmie na siebie najczarniejszą robotę. Wynajmie opiekunów do osłów niosących bagaże. O wszystko będzie łatwiej. 

Tyle że za każdego osła trzeba dziennie zapłacić około 600 nepalskich rupii. Za każdego Szerpę 24 tys., zaś za przewodnika 27 tys. Gdy wszystko to zliczymy i pomnożymy przez liczbę dni, jaką zamierzamy spędzić w górach, wyjdzie całkiem pokaźna suma.

My pieniędzy niestety nie mamy za wiele. Nie mamy też żadnego

     
17%
pozostało do przeczytania: 83%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

czerniecki.net

W tym numerze