Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Ostatnie tango Broniarza. Nie będzie egzaminów i jedzenia w stołówkach dla dzieci

Dodano: 12/03/2019 - Nr 11 z 13 marca 2019
Stawiał się na równi z Tuskiem, Komorowskim i Borusewiczem, od lat nie pracował w zawodzie, a jego wynagrodzenie to nawet pięciokrotność pensji szeregowego nauczyciela. Wincenty Sławomir Broniarz, szef Związku Nauczycielstwa Polskiego, po raz kolejny udowadnia, że jeśli chodzi mu o dobro nauczycieli, to pojmuje je on w dość specyficzny sposób. I przedkłada nad dobro uczniów. Najpierw fakty: część nauczycieli protestuje wraz z ZNP. Domagają się oni 1000 zł podwyżki dla nauczycieli i pracowników oświaty. Sprawa zaostrzyła się po przedstawieniu tzw. piątki Kaczyńskiego, gdzie zdaniem ZNP zabrakło wydatków podwyżki dla nauczycieli. Skupieni wokół ZNP chcą, by w kwietniu, gdy zaplanowane są egzaminy, odbył się „strajk szkolny”. Rządzący odpowiadają, że pensje od trzech lat sukcesywnie rosną, w przeciwieństwie do zamrożenia płac za czasów rządów PO-PSL. I tylko złośliwi mówią, że określenie „strajk szkolny” jest w polskiej historii zarezerwowane dla protestów dzieci, jak
     
8%
pozostało do przeczytania: 92%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze