Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Dożywocie… kara śmierci

Dodano: 09/04/2024 - Nr 15 z 10 kwietnia 2024

„Jedyną szansą dla Ciebie jest współpraca z władzami. Ja wykonuję tylko instrukcje Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego” – oświadczyła Alicja Pintarowa w odpowiedzi na pytanie mojego ojca, dlaczego przed komunistycznym „sądem” nie broni go, lecz oskarża. „Pani mecenas” twierdziła bowiem, że Tadeusz Płużański jest szpiegiem i zdrajcą Polski, ale trochę tłumaczy go młody wiek i zasługi w czasie wojny. W procesie grupy wywiadowczej rtm. Witolda Pileckiego w marcu 1948 roku przed Wojskowym Sądem Rejonowym w Warszawie Pintarowa broniła także Marię Szelągowską. Obrona polegała na kłamliwych twierdzeniach, że jej klientkę usprawiedliwia to, iż była kochanką rotmistrza (taką linię obrony wobec podejrzanych politycznie kobiet stosowali też inni komunistyczni adwokaci). Wywiadowcy rtm. Pileckiego nie przyznawali się do absurdalnych zarzutów szpiegostwa i przygotowywania zamachów na wysokich funkcjonariuszy MBP. „Bronili”: Mieczysław (Mojżesz) Maślanko, Edward Rettinger, Lech Buszkowski,

     
46%
pozostało do przeczytania: 54%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze