Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Rewolucja waginetariatu, czyli tęczowe muzy nad Warszawą

Dodano: 21/11/2023 - Nr 47 z 22 listopada 2023

Gorzkie żale liberalnego mieszczaństwa nad Teatrem Dramatycznym można podsumować krótko: chcącemu nie dzieje się krzywda. A nawet jeśli się dzieje, to całe to towarzystwo w pełni zasłużyło na Monikę Strzępkę, czyli „lewicową reżyseryssę” jako dyrektorkę Teatru Dramatycznego. Teatru umiejscowionego w Pałacu Stalina (PKiN), w samym centrum popeerelowskiej Warszawy. Waginetariat, czyli tęczowy proletariat, patrzy to na Strzępkę, to na Tadeusza Słobodzianka. I już nie wie, kto jest kim.

Sprawa wybuchła na przełomie października i listopada br., tuż po głośnym wywiadzie, jakiego Monika Strzępka, dyrektorka warszawskiego Teatru Dramatycznego, udzieliła Magdalenie Rigamonti („Aktor to miał być mój największy wróg”). Trudno powiedzieć, czy ktokolwiek w Onecie chciał wpuścić „lewicową reżyseryssę” od Złotej Waginy na minę. Może chodziło wyłącznie o protokół rozbieżności. Tajemnicą poliszynela jest, że liberalne mieszczaństwo, przynajmniej z punktu widzenia

     
13%
pozostało do przeczytania: 87%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze