Przekaż 1,5% na media Strefy Wolnego Słowa. Dziękujemy! Przekaż TERAZ » x

Co wygraliśmy w wyborach

Dodano: 27/05/2014 - Nr 22 z 28 maja 2014
Szkoda, że zabrakło trzech dziesiątych procenta do zwycięstwa PiS. Szkoda, a może nawet wymaga wyjaśnienia, dlaczego było dziesięć razy więcej głosów nieważnych. Poza brakiem symbolicznego zwycięstwa, PiS osiągnął w tych wyborach wszystko, co mógł osiągnąć. Na eurowybory zwolennicy PiS-u chętnie nie chodzą. Część z nich głosowała przeciw wejściu Polski do UE i nie widzą powodu, by włączać się w projekt, którego nie akceptują. Radykalnych przeciwników UE przejął lansowany przez media Janusz Korwin-Mikke. Trudno jednak nie zauważyć, że jedna rzecz była absolutnie bez sensu: zmarnowanie czterech procent głosów oddanych na Solidarną Polskę. W tym co głoszą, poza atakami na Antoniego Macierewicza, nie różnią się od PiS. Wyborcy nie rozumieli, czemu nie startują razem. Jacek Kurski i Zbigniew Ziobro stracili mandaty, które gdyby zostali w PiS-ie, byłyby pewne. Wydano mnóstwo pieniędzy i poświęcono wiele czasu, by nic nie uzyskać. PiS miałby nie tylko czteroprocentową
     
38%
pozostało do przeczytania: 62%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze