Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Turek w Sali Greckiej

Dodano: 16/08/2016 - Nr 33 z 17 sierpnia 2016
Ocieplenie na linii Moskwa–Ankara musi budzić na Zachodzie niepokój, ale daleko jest jeszcze od wyjścia Turcji z euroatlantyckiego kręgu bezpieczeństwa. W Ankarze wiedzą doskonale, że w dzisiejszych gwałtownych czasach członkostwo w NATO jest nie do przecenienia (zwłaszcza po zdemolowaniu kadry dowódczej własnego wojska), a USA to wciąż jedyne supermocarstwo światowe. Czym więc było kordialne spotkanie pod Petersburgiem? Częścią partii szachów, w której spotkali się dwaj wytrawni gracze. I wbrew powszechnym opiniom, na razie realnie to Erdoğan ugrał więcej Jeśli już mowa o grze, to dwuznaczności i znaczących gestów w Pałacu Konstantynowskim nie brakowało. Zaczynając od tego, że gospodarz postanowił przyjąć gościa z Turcji w… Sali Greckiej. Tym razem jednak to Putin, zwykle z premedytacją spóźniający się na oficjalne spotkania, musiał trochę poczekać na Erdoğana. Później, na konferencji prasowej, dziennikarze policzyli, że Turek określił Putina „drogim przyjacielem”
     
7%
pozostało do przeczytania: 93%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze