Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Berdyczów, Bruksela, łosie...

Dodano: 02/05/2023 - Nr 18 z 2 maja 2023

Ludzie listy piszą… Premier też człowiek i też czasem coś pisze. W tym przypadku premierzy Polski i czterech innych krajów regionu napisali list do Brukseli w sprawie problemu z importem zboża z Ukrainy. 

Okazało się, że był to list „na Berdyczów”, jak to mówili nasi dziadkowie. Tłumacząc na współczesną polszczyznę: taki, który nigdy nie dochodzi i na który nie będzie odpowiedzi. Frau Ursula Gertrud von der Leyen przez kilka tygodni nie raczyła odpowiedzieć. Eurokraci odnaleźli list i uznali, że Komisja Europejska musi się ustosunkować do problemu. Ale stało się to dopiero wtedy, gdy Warszawa, a za nią Bratysława i Budapeszt, wprowadziły w rozpaczy na własną rękę zakaz importu. Wtedy przewodnicząca Komisji Europejskiej raczyła odpowiedzieć, bo Warszawa i spółka (słowacko-węgierska) wzięły sprawy w swoje ręce i niewątpliwie weszły w kompetencje Brukseli. Nagle obudzona niemiecka szefowa KE ryknęła niczym ranny łoś (łosica). Łoś w Brukseli? A czemu nie? Na

     
52%
pozostało do przeczytania: 48%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze