Przekaż 1,5% na media Strefy Wolnego Słowa. Dziękujemy! Przekaż TERAZ » x

Żelazna pięść na wroga. Elbląg ważną częścią łańcucha dowodzenia siłami NATO

Obrona narodowa [DOWÓDZTWO WIELONARODOWEJ DYWIZJI NATO]
Stacjonujące od lipca w Elblągu Dowództwo Wielonarodowej Dywizji Północny Wschód (MNDNE) to jedna z najważniejszych komórek operacyjnych NATO w Europie.


Uroczystość powitania Dowództwa MNDNE w Elblągu odbyła się 3 lipca. Wzięli w niej udział m.in. przedstawiciele sił zbrojnych armii sojuszniczych, dowództwa NATO oraz polskich władz, z ministrem obrony narodowej Antonim Macierewiczem na czele. – Na naszych oczach realizuje się plan, który jeszcze półtora roku temu nie dla wszystkich był jasny i pewny: że połączone wojska Sojuszu staną na jego wschodniej flance i będą broniły wszystkich narodów Europy, a nie tylko tych wybranych – powiedział minister Macierewicz w swoim przemówieniu. – Stworzyliśmy zorganizowany łańcuch dowodzenia, w którym Dowództwo MNDNE będzie odgrywało kluczową rolę w strukturach NATO. Z kolei miasto Elbląg będzie od tej pory oznaczane na mapach świata jako miasto broniące Europy przed każdym zagrożeniem – wskazał minister obrony narodowej. Jak zapewnił szef MON, na Dowództwie Wielonarodowej Dywizji Północny Wschód spoczywa ogromna odpowiedzialność. – Będzie ono łączyło siły sojusznicze w jedną żelazną pięść, która nie pozwoli żadnemu wrogowi naruszyć wschodniej granicy NATO – dodał Macierewicz. – Uroczystość powitania w Elblągu Dowództwa Wielonarodowej Dywizji MNDNE pokazała, jak istotny jest wymiar współpracy międzynarodowej. Najważniejsze jest motto: „Jeden za wszystkich, wszyscy za jednego”. NATO musi pokazywać jedność, solidarność i determinację, a jednocześnie musi bronić swoich granic – uważa gen. Salvatore Farina, szef Sojuszniczego Dowództwa Sił Połączonych JFC w holenderskim Brunssum (jednego z dwóch dowództw operacyjnych NATO w Europie: drugie z nich znajduje się w Neapolu – przyp. red.).

Obecnie w Dowództwie MNDNE służy około 280 żołnierzy z 13 państw NATO, m.in. z Polski, USA, Hiszpanii, Turcji i Węgier. – Niedługo dołączą do niego oficerowie czeskich sił zbrojnych – zapowiedział wiceminister obrony narodowej tego kraju, Jakub Landowsky. Na początku lipca natowska komórka dowódcza osiągnęła wstępną gotowość operacyjną. Uzyskanie pełnej gotowości planowane jest maksymalnie do końca przyszłego roku. – Obecnie posiadamy wstępną zdolność komunikacyjną, posiadamy procedury operacyjne, infrastrukturę i sprzęt – przyznaje gen. bryg. Krzysztof Motacki, Dowódca MNDNE.

Na ubiegłorocznym szczycie NATO w Warszawie podjęto pakiet decyzji o wzmocnieniu zdolności odstraszających i operacyjnych Sojuszu na jego wschodniej flance, m.in. poprzez rozmieszczenie w regionie wielonarodowych batalionów żołnierzy w ramach tzw. Wysuniętej obecności NATO (eFP). Polska odgrywa w tym projekcie kluczową rolę, gdyż z jednej strony jest państwem-gospodarzem jednego z batalionów (złożonego z żołnierzy z USA, Wielkiej Brytanii i Rumunii, stacjonującego na poligonach w Orzyszu i Bemowie Piskim) oraz amerykańskiej pancernej brygadowej grupy bojowej (ABCT). Z drugiej zaś nasz kraj wydzielił swoje siły, które tworzą bliźniaczy batalion, rozmieszczony na Łotwie. Dowództwo Wielonarodowej Dywizji Północny Wschód ma koordynować działania wszystkich czterech grup batalionowych, rozmieszczonych w Polsce i krajach bałtyckich. Cała struktura, począwszy od szefostwa batalionami, po Dowództwo MNDNE w Elblągu, podlega Naczelnemu Dowódcy Sił Sojuszniczych w Europie (SupremeAllied Commander Europe – SACEUR).  


Komentarz:
Polska – wiodąca siła NATO

„Polska jest częścią największego sojuszu militarnego, jakim jest Organizacja Traktatu Północnoatlantyckiego (...). Przynależność do NATO jest fundamentem naszego myślenia o obronie kolektywnej. W ciągu najbliższych 15 lat niezbędna będzie determinacja w osiąganiu porozumienia między członkami atlantyckiego przymierza, budowaniu wspólnego katalogu zagrożeń i umacnianiu solidarności sojuszniczej” – to fragment z opublikowanego przed kilkoma tygodniami przez MON Strategicznego Przeglądu Obronnego, który wytycza drogę do działania Sił Zbrojnych RP na najbliższe lata. Ważnym fragmentem tegoż dokumentu jest wspomniana współpraca militarna i konieczność dostosowania struktur operacyjnych NATO do współczesnych zagrożeń dla bezpieczeństwa. W tym przypadku kluczowego znaczenia nabiera fakt, że to właśnie w Polsce, a konkretnie w Elblągu, swoją siedzibę ma Dowództwo Wielonarodowej Dywizji Północny Wschód, koordynujące działanie wszystkich grup batalionowych NATO, rozmieszczonych w Polsce i krajach bałtyckich w ramach wzmocnienia wschodniej flanki Sojuszu. Jeżeli dodamy do tego fakt, że w Szczecinie swoją kwaterę główną ma Wielonarodowy Korpus Północno-Wschodni (MNC NE), w Bydgoszczy Centrum Szkolenia Sił Połączonych NATO (JFTC), zaś dowództwo amerykańskiej dywizji działającej w Europie przeniosło się z niemieckiego Baumholder do Poznania, wówczas mamy potwierdzenie, jak silną pozycję zajmuje Polska w strukturze militarnej NATO.  Polscy żołnierze biorą udział we wszystkich strategicznych operacjach Sojuszu, ponadto jesteśmy stawiani za wzór w wypełnianiu obowiązków wobec NATO. Wszystkie wymienione przykłady dobitnie pokazują, jak tytaniczną pracę wykonały władze naszego kraju, by Polska wyszła z oparów przeciętności i stała się wiodącym członkiem najważniejszego Sojuszu militarnego w historii.  
 
Artykuł przygotowany przez redakcję we współpracy z PGZ S.A.
Autor: