Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Większość polityków i mediów w Rosji oraz w RFN cieszy się z wygranej PO

Dodano: 18/10/2011 - Nr 42 z 19 października 2011
Tymczasem elity dominujące w polskiej polityce, w mediach i w opiniotwórczych salonach od 1989 r. lansują niebezpieczną alternatywę: albo rozwój i modernizacja, albo tradycjonalizm i szacunek dla przeszłości. Podczas gdy Niemcy i Rosja prowadzą coraz bardziej ofensywną politykę narodowo-historyczną, Polska w praktyce się jej wyrzekła. Dowodem na to są choćby ataki na Instytut Pamięci Narodowej. Mamy zapomnieć o „polityce jagiellońskiej” (Radosław Sikorski) i otworzyć się na kosmopolityczne trendy płynące z UE. Zwierający narodowe szyki i dążący do imperialnej pozycji sąsiedzi natrafiają na reakcje rządu PO–PSL dowodzące, „że nie jest on zdolny w stosunkach z silnymi państwami do minimum asertywności, do polityki innej niż polityka skwapliwego przytakiwania i czekania na nagrody. W rezultacie premier Donald Tusk stał się zakładnikiem Putina” (Zdzisław Krasnodębski). Ten sam autor tak określa stanowisko strony niemieckiej w licznych kontrowersjach polsko-niemieckich ostatnich lat: „W
     
13%
pozostało do przeczytania: 87%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze