Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Pinokio

Dodano: 18/10/2011 - Nr 42 z 19 października 2011
Dwa dni po ostatnich wyborach Pinokio nie dość, że nie mówił już o nowych resortach w nowym rządzie, ale ze swoją lekkością ciężarnej słonicy „zaproponował” Prezydentowi Bul-Komorowskiemu i Waldemarowi „Wejdę z Każdym w Koalicję” Pawlakowi pozostawienie, ponoć tylko do końca prezydencji, rządu w dotychczasowym składzie. Rozumiem, że stary gabinet otrzyma wotum zaufania od siebie i wspólników człowieka ze świńskim ryjem i plastikowym penisem, i w ten sposób formalna, konstytucyjna reguła pozostanie nienaruszona. Cierpi jednak ustrojowy zwyczaj. Ale kto w państwie prawa przejmowałby się takimi duperelami? Trzeba też zapytać, jaka jest gwarancja, że w styczniu przyszłego roku powstanie nowy gabinet, a nie tylko zostaną dokonane przez Pinokio jakieś kosmetyczne zmiany dwu czy trzech ministrów? Przy znanej, powiedziałbym – przysłowiowo pruskiej oszczędności Tuska, zwłaszcza w zarządzaniu zasobami prawdy lub – jak kto woli – słowiańskiej rozrzutności w gospodarowaniu oszustwami, gwarancje
     
59%
pozostało do przeczytania: 41%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze