Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Osobowości mnogie

Dodano: 04/10/2011 - Nr 40 z 5 października 2011
Dwóch w jednym. Potem trzech. Jeśli nie czterech. Oto tajemnica, z której trzeba się oczywiście wyliczyć. Nie literalnie wyjaśnić, odpowiedzieć na wszystkie pytania, to nie kryminał. Ale trzeba dać jakąś propozycję intelektualną, jakąś rację. Kiedy Cara podąża tropem paru osobowości swojego bohatera i dociera do szkoły jednej z jego wersji, jeszcze jest nie najgorzej. Film zaczyna kiksować, gdy matka chłopaka(ów) okazuje się religijną maniaczką, on sam został zamordowany i na planie pojawia się kolejna osobowość – rockmana satanisty. Akcja przenosi się na pustkowia, pani psychiatra wyraźnie szuka guza, jedna z osobowości mnogiej pacjenta porwie jej córkę, narażoną notabene na pokusy szatańskie, bo straciła wiarę po śmierci ojca. I tak w filmie pojawia się problem wiary i niewiary, szkiełka i oka,      XIX-wiecznej sekty i krzywd, jakie spotkały ówczesnych kacerzy. Zemsta idzie przez dekady, diabelska zaraza także. Ofiary (winowajcy) rzygają sadzą i piaskiem, a na plecach rosną im
     
36%
pozostało do przeczytania: 64%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze