Przekaż 1,5% na media Strefy Wolnego Słowa. Dziękujemy! Przekaż TERAZ » x

Tolerancja, mniejszość, faszyzm

Dodano: 17/05/2011 - Nr 20 z 18 maja 2011
Weźmy chociażby takie piękne, łacińskiej proweniencji słówko „tolerancja”. Dosłownie to „cierpliwa wytrwałość”. Pochodzi – rzecz jasna – od łacińskiego czasownika tolerare – znosić, przecierpieć, wytrzymywać. Jak widać zatem z językowego źródłosłowu, tolerancja oznaczała niegdyś z trudem wytrzymywane znoszenie odmienności. Zasadzie tolerancji liberałowie przeciwstawiali zasadę pluralizmu, która przez antyliberalnych zwolenników tolerancji zwana była czasem relatywizmem. Zasada pluralizmu oferowała odmienności relatywistyczną akceptację, a z czasem także i afirmację. Liberalni inżynierowie dusz stosując w swojej propagandzie słowo tolerancja częściej niż podstawowe spójniki, zakodowali je w świadomości odbiorców, a następnie przypisali jej znaczenie pluralistycznego relatywizmu. Wedle salonowych mediów, ktoś, kto akcentuje niechęć do odmienności, odstępstw od normy u przedstawicieli mniejszości, acz znosi jej istnienie i nie proponuje wcale jakiejkolwiek dyskryminacji, jest człowiekiem
     
45%
pozostało do przeczytania: 55%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze