Przekaż 1,5% na media Strefy Wolnego Słowa. Dziękujemy! Przekaż TERAZ » x

Za rządów PiS byłoby to niemożliwe

Dodano: 17/05/2011 - Nr 20 z 18 maja 2011
Z Rumi ojciec Eriki Steinbach nie uszedł, ale zwiał przed armią sowiecką, a ojczyzną Steinbach nie jest Rumia, tylko Niemcy. W naszej ojczyźnie przebywali ojciec i matka Eriki Steinbach jako okupanci. I to wszystko, co można znaleźć o dzieciństwie przewodniczącej Związku Wypędzonych. Znacznie więcej można opowiedzieć o jej nienawiści do Polski i Polaków, obciążaniu naszego narodu odpowiedzialnością za wysiedlenia Niemców i podważaniu układu jałtańskiego. Steinbach groziła nam konsekwencjami ze strony Unii Europejskiej i odwetem ze strony Niemców. Jest jasne dla wszystkich Polaków, że reprezentuje rewanżyzm w najgorszym wydaniu. Do wizyty Steinbach w Polsce demokratycznej nie mogłoby dojść ani za czasów prezydentury Lecha Kaczyńskiego, ani rządów PiS. Jest to możliwe dzięki beznadziejnemu rządowi Platformy Obywatelskiej i Donalda Tuska. Rządowi pozbawionemu narodowej godności i choćby cienia dumy. Słusznie zażądała przewodnicząca Powiernictwa Polskiego, senator Dorota Arciszewska-
     
88%
pozostało do przeczytania: 12%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze