Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Gra nie tylko o Serbię

Dodano: 08/11/2016 - Nr 45 z 9 listopada 2016
Rosja twardo walczy z Zachodem o wpływy na Bałkanach. Odpowiedzią na porażkę w Czarnogórze jest zacieśnianie współpracy z Serbią i intrygi w Bośni i Hercegowinie. Destabilizacja regionu ma zatrzymać ekspansję NATO i UE, ale ambicje Kremla idą dalej Syria i Ukraina – na tych dwóch frontach rywalizacji Rosji z Zachodem skupia się międzynarodowa uwaga. Tymczasem nadchodzi coraz więcej niepokojących sygnałów z Bałkanów, a dokładniej z obszaru byłej Jugosławii. Zaczęło się od destabilizowania sytuacji w Macedonii, potem była Bośnia i Hercegowina, wreszcie Czarnogóra i burzliwe wybory. Nie tak dawno przewodniczący Komitetu Wojskowego NATO, gen. Petr Pavel, ostrzegł, że sytuacja na Bałkanach jest daleka od stabilnej, dlatego Sojusz z uwagą obserwuje region. I chodzi nie tylko o islamski ekstremizm. Ostatnie kroki Rosji sugerują zamiar destabilizacji państw byłej Jugosławii, a niektórzy analitycy podejrzewają, że celem Moskwy jest zainstalowanie w Serbii lub serbskiej części
     
19%
pozostało do przeczytania: 81%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze