Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Eutanazja, dziecko rozpaczy

Dodano: 18/10/2016 - Nr 42 z 18 października 2016
Z punktu widzenia katolika obchody 500 lat reformacji to obchody pozbawienia 300 milionów ludzi sakramentów Tajemnica powołania i wybrania przeraża. Można odczytać swoje powołanie i zmarnować życie. Można doświadczyć spektakularnego nawrócenia, żyć dziesiątki lat blisko Boga i pójść na zatracenie. Kategoria losu, fatum, przeznaczenia, karmy – to najgrubszego kalibru tematy. Tylko prorocy i najwięksi artyści potrafili się z nim zmierzyć. Tylko o nich mówimy po 300, 500 latach. O Dantem, Szekspirze, Rimbaud, Norwidzie. Ale o tych dwóch ostatnich nie ze względu na dzieło, lecz jedynie ze względu na niespełnienie, zmarnowanie jakiejś nieprawdopodobnej szansy. Można zostać wybranym i zmarnować szansę. Bóg bezradny jest tylko wobec jednej rzeczy, człowieczej wolności. Katolicka koncepcja losu, wybrania, powołania ma w sobie to, czego nie mają inne ostateczne hipotezy: łączy wolność człowieka z wszechmocą Bożą. Są bowiem niesprzeczne. Mamy niezwykłe szczęście. Wypowiadając
     
40%
pozostało do przeczytania: 60%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze