Przekaż 1,5% na media Strefy Wolnego Słowa. Dziękujemy! Przekaż TERAZ » x

Wybacz nam, Panie Boże

Dodano: 18/10/2016 - Nr 42 z 18 października 2016
Sobotni wieczór, błonia klasztoru na Jasnej Górze. Słońce już dawno zaszło. Na termometrze zaledwie kilka stopni powyżej zera. Kilkadziesiąt tysięcy Polaków pada na kolana. W zmarzniętych dłoniach trzymają krzyże, różańce i białe świece. W pełnym skupieniu modlą się, przepraszają Boga za grzechy swoje i całego narodu. Za nienawiść, pychę, kłamstwo i nieczystość. I szczególnie – w Dniu Dziecka Utraconego – za aborcję Bożą Opatrzność w czasie Wielkiej Pokuty czuję na każdym kroku: od znalezionego w ostatniej chwili, tuż przed wyjazdem, transportu z Częstochowy do Warszawy, bez potrzeby tułania się po nocy pociągiem z przesiadką w Łodzi, aż po wstrzymanie deszczu, który spadł dopiero w nocy. Chociaż prognozy pogody przez cały tydzień zapowiadały na sobotę opady, słońce świeciło praktycznie bez przerwy. Wstajemy z kanap Gdy docieram na Jasną Górę, jestem zaskoczona frekwencją. Spodziewałam się kilku, może kilkunastu tysięcy osób. Tymczasem – jak szacuje biuro prasowe
     
19%
pozostało do przeczytania: 81%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze