CIA kontratakuje

Rosja znów jest traktowana przez amerykański wywiad jak wróg. Po 25 latach odwrotu CIA i inne agencje amerykańskie rozszerzają zakres operacji wymierzonych w państwo Władimira Putina. Zniwelowanie przewagi rosyjskich służb potrwa jednak jeszcze parę lat – za co w dużym stopniu można dziękować fatalnej polityce Baracka Obamy Mobilizacja „operatorów” (funkcjonariuszy działających „w terenie”), rozbudowa komórek cyberszpiegowskich, modernizacja systemów satelitarnych i innych narzędzi wywiadu elektronicznego SIGINT. Amerykańskie służby rzucają coraz większe siły na odcinek rosyjski. Moskwa zdaje sobie z tego sprawę, więc zrobi wszystko, by osłabić rywala, zmuszając go do walki na kilku frontach jednocześnie – na przykład podsyca islamski terroryzm. Agresja na Ukrainę, udział w wojnie syryjskiej i potężne hakerskie ataki spowodowały, że służbom specjalnym w końcu udało się zmusić administrację Obamy do zmiany podejścia. Teraz amerykańskie agencje odrabiają stracony czas