Gra rasą

W USA stosunki pomiędzy czarną mniejszością a resztą społeczeństwa są najbardziej napięte od lat 70. Powodem tego jest z jednej strony rzekoma brutalność policji, a z drugiej – wykorzystywanie rasizmu do swoich celów przez Demokratów 7 lipca w Dallas Micah Xavier Jones, czarny weteran US Army, zastrzelił pięciu i ranił kolejnych dziewięciu policjantów, zanim sam zginął. Był to chyba najsłynniejszy, ale niejedyny przypadek, gdy trudna sytuacja pomiędzy czarnoskórymi a policją spowodowała, że polała się krew. Droga do wrogości Napięcie rasowe w USA eskaluje od dłuższego czasu. Sprawy zaczęły się wymykać spod kontroli, gdy w 2012 r. murzyński nastolatek Trayvonn Martin wdał się w kłótnię z Georgem Zimmermanem, członkiem ochotniczej straży osiedla. Kłótnia szybko przerodziła się w bójkę, w wyniku której Martin został zastrzelony. Sąd uniewinnił Zimmermana, stwierdzając, że działał w obronie własnej. O sprawie zrobiło się bardzo głośno i w całym kraju wybuchły protesty.