Przekaż 1,5% na media Strefy Wolnego Słowa. Dziękujemy! Przekaż TERAZ » x

Zamach na Szeremeta

Dodano: 26/07/2016 - Nr 30 z 27 lipca 2016
Śmierć Pawła Szeremeta próbują wykorzystać wszystkie zainteresowane strony, od Rosji po obecne władze Ukrainy. Samo państwo ukraińskie tylko na tym straci. Nawet jeśli znajdzie morderców. Wątpliwe bowiem, by znaleziono zleceniodawców, skończy się zapewne na kozłach ofiarnych – kimś związanym z byłym reżimem 44-letni Paweł Szeremet zginął 20 lipca w wyniku eksplozji bomby podłożonej w samochodzie, którym jechał do pracy. Do zamachu doszło w samym centrum Kijowa, wcześnie rano. Subaru należało do Ołeny Prytuły, współzałożycielki gazety internetowej „Ukraińska Prawda”, w której pracował pochodzący z Białorusi dziennikarz. Prywatnie byli parą, Szeremet mieszkał w Kijowie od pięciu lat, przeniósł się tu z Rosji. W Moskwie mieszkał i pracował przez ponad dekadę, po tym, jak za krytyczne materiały o Aleksandrze Łukaszence musiał na stałe opuścić rodzinny Mińsk. Był jednym z najbardziej znanych dziennikarzy w byłym ZSRS, autorem filmów dokumentalnych i książek, ostatnio
     
15%
pozostało do przeczytania: 85%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze