Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Wielkopolsko, ojczyzno moja…

Dodano: 19/07/2016 - Nr 29 z 20 lipca 2016
Informacja, że plenery do narodowej epopei wieszcz poeta wziął z innego krańca Rzeczypospolitej, nie są aż tak zaskakujące, jeśli idzie o praktykę literacką Kilka lat temu mój wydawca Tadeusz Zysk, właściciel pięknego dworu w Brzostkowie, uświadomił mi, że Adam Mickiewicz opisując w „Panu Tadeuszu” krajobrazy i obyczaje, niekoniecznie posługiwał się dziecięcymi wspomnieniami z Litwy. Wizja narodowej epopei narodziła się podczas pobytu w Wielkopolsce, dokąd przybył, by, jak twierdzą jedni, przebić się do Królestwa i dołączyć do narodowego zrywu, lub, jak szepczą inni, cierpieć za miliony w ramionach wielkopolskich arystokratek, z Konstancją Łubieńską na czele. To, co lekko mnie zaskoczyło, jest dla skrzętnych mieszkańców regionu powodem do dumy, a także biznesu. Na Mickiewiczu można zarobić, zwłaszcza że poza Wilnem i Poznaniem wielki Adam nie odwiedził żadnego z wielkich miast Polaków. Wydana dość niedawno praca „Wędrówki z Panem Tadeuszem” Andrzeja Kuźmińskiego
     
35%
pozostało do przeczytania: 65%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze