Bandycki Petersburg na Costa del Sol

Hiszpański sąd chce aresztować kilkunastu Rosjan. Gangsterzy, biznesmeni, politycy, urzędnicy – wszyscy w mniejszym lub większym stopniu należą do kręgu znajomych Władimira Putina. Szanse na proces są nikłe, ale polityczny efekt ujawnienia nakazów aresztowania poważny. To kolejny cios w prezydenta Rosji i kleptokratyczny system jego rządów Choć opinia publiczna dowiedziała się o tym dopiero 2 maja, sprawa nie jest nowa. Sędzia Jose de la Mata z Centralnego Sądu Śledczego nr 5 Sądu Najwyższego Hiszpanii wydał w styczniu br. 12 międzynarodowych nakazów aresztowania obywateli Rosji. Jak powiedział, wszyscy „są podejrzani o bardzo ciężkie przestępstwa”. Chodzi m.in. o zabójstwa, przemyt broni i narkotyków, wymuszenia i pranie pieniędzy. Podstawą decyzji sądu jest raport prokuratorów Juana Carrau i Jose Grindy z maja 2015 r. oraz sformułowane na jego podstawie w grudniu 2015 r. zarzuty dla 26 Rosjan i Hiszpanów. W trakcie śledztwa prokuratorzy ustalili, że zorganizowane