Przekaż 1,5% na media Strefy Wolnego Słowa. Dziękujemy! Przekaż TERAZ » x

Blisko, coraz bliżej...

Dodano: 29/03/2016 - Nr 13 z 30 marca 2016
Zamachy: blisko, coraz bliżej mnie. Doprawdy nie jest mi do śmiechu, choć daleki jestem od histerii, która stała się już udziałem niektórych europosłów z różnych zresztą krajów W  dniu zamachu w Brukseli ‒ byłem tam. W dniu zamachu w Istambule ‒ trzy dni wcześniej ‒ byłem w Turcji (odleciałem z Istambułu do Polski dzień później). W dniu najbardziej tragicznego zamachu w Europie ‒ w Paryżu 13 listopada 2015 r. ‒ cóż, trudno w to uwierzyć, ale byłem w Paryżu właśnie, o czym z tejże stolicy Francji informowałem polską opinię publiczną za pośrednictwem TV Republika. Pod koniec roku 2015 byłem w Burkina Faso, w stolicy tego kraju, który kiedyś nazywał się Górną Woltą. Wkrótce po moim wyjeździe z Wagadugu nastąpił tam po raz  pierwszy w historii państwa zamach terrorystyczny.  Było to 16 stycznia 2016 r. Niewiele wcześniej zapewniano mnie, że to niespotykanie spokojny kraj... Nieprawdopodobne? Ale prawdziwe. Na tym wszak nie koniec. Po mojej pierwszej wizycie w Tunezji,
     
46%
pozostało do przeczytania: 54%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze