Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Prawo to nie ślepe formułki

Dodano: 01/03/2016 - Nr 9 z 2 marca 2016
Nie może być cienia podejrzeń, że sędziów dobiera się pod wyroki. Że sprawę dostaje „sędzia rozgrzany”, który osądzi ją zgodnie z wolą prezesa sądu czy kogoś wyżej. Duża część Polaków postrzega sądy jako instytucję wrogą, zamkniętą, która istnieje sama dla siebie, choć wymiar sprawiedliwości ma służyć przede wszystkim obywatelom - z wiceministrem sprawiedliwości dr. Marcinem Warchołem rozmawia Magdalena Złotnicka Jako prawnik wielokrotnie bronił Pan kibiców. Czy dlatego, że Pan także jest kibicem Legii Warszawa? W grę nie wchodziły moje sportowe emocje, tylko poczucie sprawiedliwości. Rząd PO–PSL nękał bowiem kibiców za ich poglądy. Ówczesnej władzy nie chodziło o to, że jeden kibic dał czasem drugiemu w nos, ale o to, że kibice skutecznie szerzyli konserwatywne i patriotyczne wartości. Głośno mówili o Żołnierzach Niezłomnych, nie pozwalali na szarganie ich pamięci, próby podkopywania ich legendy czy wręcz sugerowanie, że to byli zbrodniarze. Jako
     
10%
pozostało do przeczytania: 90%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze