Przekaż 1,5% na media Strefy Wolnego Słowa. Dziękujemy! Przekaż TERAZ » x

Przekręt finansowy ze służbami w tle

Dodano: 01/07/2015 - Nr 26 z 1 lipca 2015
Indywidualni wierzyciele SKOK Wołomin, znajdującego się od lutego w stanie upadłości (od listopada ub.r. zarządzanego przez komisarza), nie składają broni. Ich głównym celem jest niedopuszczenie do forsowanego przez Bankowy Fundusz Gwarancyjny rozwiązania: sprzedaży w częściach pozostałego majątku upadłej Kasy firmom windykacyjnym Gra idzie o niebagatelną kwotę 119 mln zł. Chodzi o lokaty o wartości ponad 100 tys. euro każda, które założyło w SKOK Wołomin 781 osób skupionych w Stowarzyszeniu Wspierania Spółdzielczości Finansowej im. św. Michała (SWSF). Wymieniona kwota ma istotne znaczenie, zgodnie bowiem z istniejącym prawem, gdy dochodzi do upadłości takich instytucji jak banki czy spółdzielcze kasy oszczędnościowo-kredytowe (SKOK), składane w nich depozyty, w wysokości nieprzekraczającej 100 tys. euro (obecnie ponad 417 tys. zł), podlegają zwrotowi w pełnej wysokości przez Bankowy Fundusz Gwarancyjny. Upadłość wskutek przestępczej działalności Walka o zwrot
     
16%
pozostało do przeczytania: 84%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze