Przekaż 1,5% na media Strefy Wolnego Słowa. Dziękujemy! Przekaż TERAZ » x

17 czerwca 2015

Dodano: 16/06/2015 - Nr 24 z 17 czerwca 2015
Naczelny „Polityki” Jerzy Baczyński (wcześniej noszący nazwisko Sroka oraz ksywę „Bogusław”) ogłosił, że nie zgadza się z narracją opowiadającą o Polsce jako kraju rządzonym „przez półprzestępców, być może zdrajców”. Podobnie jak mój kolega po fachu Sroka nie zgadzam się z takim stawianiem sprawy. To tak jakby skunksa nazwać „półssakiem, być może śmierdzącym”. Przybieżał nam do Betlejem Schetyna, to dla ludu jest wesoła nowina! Niby nic w tym dziwnego, różni goście już do tego miasta przybywali, np. 2015 lat temu pojawiły się postacie tej rangi, co wół i osioł. Co polska kolęda opisała słowami „bydlęta klękają”. Przypomnijmy, iż narodziny Chrystusa źle przyjął wówczas niejaki Herod Antypas, który na wieść o nich wzniósł okrzyk „Zniszczę cię”. Nie może być więc wątpliwości, że prawdziwym celem wizyty Schetyny nie było godzenie Żydów z Arabami, bo to niemal tak trudne jak pogodzenie samego Schetyny z Tuskiem, lecz nabożna pielgrzymka śladami Heroda. Czesław Kiszczak
     
14%
pozostało do przeczytania: 86%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze