Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Wolność Komorowskiego to wolność Jaruzelskiego

Dodano: 20/05/2015 - Nr 20 z 20 maja 2015
Bronisław Komorowski przedstawia się jako człowiek służący wolności. Sęk w tym, iż może się tak prezentować wyłącznie dlatego, że w ciągu ostatnich lat z niezwykłą intensywnością pracował nad krępowaniem swobód obywatelskich w Polsce. To dlatego dzisiaj wraz ze swoim środowiskiem politycznym może w miarę spokojnie ćwiczyć ludzi coraz bardziej bezczelnymi manipulacjami. A przekaz o „prezydencie wolności” to chwyt z kategorii superciężkiej. Czas Komorowskiego to czas ubezwłasnowalniania obywateli. Lata codziennego pałowania medialnego ludzi mało gorliwych w składaniu hołdów władzy. Zresztą wszystko jedno której – i tej najwyższej, i tym lokalnym. Na naszych oczach doszło w ciągu ostatnich ośmiu lat do ugruntowania postkomunizmu. A Bronisław Komorowski jest jedną z głównych twarzy tego procesu. Nie tylko postępował przy jego wsparciu, ale bez niego nie byłby on możliwy. Nie jest przypadkiem, że największą konsekwecją w życiu publicznym urzędujący prezydent wykazał się, broniąc
     
59%
pozostało do przeczytania: 41%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze