Przekaż 1,5% na media Strefy Wolnego Słowa. Dziękujemy! Przekaż TERAZ » x

Zielone Ludziki

Dodano: 22/04/2015 - Nr 16 z 22 kwietnia 2015
W internecie karierę robi filmik, na którym Andrzej Seremet, nie wiedząc, że już włączono kamerę, mówi: „Nie martw się, Mietek, potem nowe wybory i PiS nas powsadza”. Pomijając, kim jest ów Mietek, ważniejsze jest dla mnie pytanie: czego się może obawiać prokurator generalny? Myślę, że zarówno Andrzej Seremet, jak i śledczy z Naczelnej Prokuratury Wojskowej doskonale wiedzą, że ich działania i świadome zaniechania w śledztwie smoleńskim pozwolą (w przypadku zmiany władzy) postawić ich przed sądem. Bezkarność gwarantuje im, na razie, parasol ochronny rządzących oraz koledzy w prokuraturach i sądach, którzy za pomocą najrozmaitszych proceduralnych kruczków (np. kawałkując postępowanie, wyodrębniając pomniejsze wątki), umarzają śledztwa. Pierwsza próba, podjęta przez pełnomocnika rodzin mec. Piotra Pszczółkowskiego, nie udała się. Doniesienie o możliwości popełnienia przestępstawa przez niedopełnienie obowiązków służbowych przez funkcjonariuszy Prokuratury Wojskowej,
     
28%
pozostało do przeczytania: 72%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze