Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Klincz na szczytach

Dodano: 03/02/2015 - Nr 5 z 4 lutego 2015
Złapał Kozak Tatarzyna, a Tatarzyn za łeb trzyma – tak mniej więcej można podsumować relacje między obozami prezydenta Bronisława Komorowskiego i premier Ewy Kopacz. Za plecami pani premier jest Donald Tusk i to on wyraźnie dał do zrozumienia prezydentowi, że nie ma zgody na dymisję Kopacz i zastąpienie jej politykiem z otoczenia Komorowskiego. Belweder nie ustaje w cichym podkopywaniu pozycji szefowej rządu, nie ma jednak mocy, by plan swój zrealizować Ambicje prezydenta są jasne – chęć osłabienia wreszcie wpływów Donalda Tuska i zmiana na stanowisku premiera. Chodziłoby przede wszystkim o to, by zamiast Ewy Kopacz premierem była osoba, która – mówiąc oględnie – stanowić będzie nieco mniejsze ryzyko kolejnych kompromitacji obozu rządzącego. W toczącej się kampanii prezydenckiej może mieć to kluczowe znaczenie. Wprawdzie wysiłek otoczenia prezydenta będzie skupiony na kreowaniu wizerunku „prezydenta wszystkich Polaków”, jednak są małe szanse, by Komorowskiemu udało
     
9%
pozostało do przeczytania: 91%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze