Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Państwo Islamskie na odsiecz Putinowi

Dodano: 21/01/2015 - Nr 3 z 21 stycznia 2015
Islamski terroryzm zawsze pomagał Rosji, bo odciągał uwagę Zachodu od jej bandyckich poczynań. Tak było w 2001 r., tak jest i teraz. Schemat jest ten sam: Rosja zgłasza akces od antyterrostycznej koalicji, w zamian Zachód przymyka oczy na jej politykę. Tak było z Czeczenią, teraz zaś może być z Ukrainą. Takie są przynajmniej kalkulacje byłego oficera służby, która kiedyś hodowała arabski terroryzm, a dziś to samo robi z terroryzmem islamistycznym. Atak dżihadystów w Paryżu i histeria wokół zagrożenia terrorystycznego – które przecież nie pojawiło się z dnia na dzień – nie mogły zdarzyć się w korzystniejszym dla Władimira Putina momencie. Tematem bezpieczeństwa nr 1 w Europie stał się islamski terroryzm, Ukraina zeszła na plan dalszy. To, że islamski terroryzm znów jest zagrożeniem dla Europy, na dodatek tak dużym, jak nigdy dotąd z powodu „dżihadystycznej turystyki” (tysiące obywateli UE, którzy jadą do Syrii, walczą tam w szeregach Państwa Islamskiego (IS), a potem
     
8%
pozostało do przeczytania: 92%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze