Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Falenta: Afera taśmowa jest wyciszana

Dodano: 07/01/2015 - Nr 1 z 7 stycznia 2015
Moi prawnicy przygotowują kilkadziesiąt pozwów przeciwko mediom, które napisały o mnie nieprawdę, skazując mnie publicznie bez wyroku, tuż po zatrzymaniu przez ABW. W sumie będą one opiewać na przynajmniej kilka milionów złotych -  z Markiem Falentą, biznesmenem podejrzanym o udział w nielegalnym nagrywaniu najważniejszych osób w państwie, rozmawia Piotr Nisztor Jak bardzo zmieniło się Pana życie po aferze taśmowej? Zmieniło się diametralnie. Zamiast skupić się na biznesie, muszę walczyć o oczyszczenie mojego imienia i na każdym kroku tłumaczyć się, że nie mam z tą aferą nic wspólnego. Mało tego, od publikacji zawartości taśm jestem łączony z zupełnie innymi, absurdalnymi przypadkami łamania prawa. Każdorazowo muszę dawać tym zarzutom odpór. Właśnie dlatego pierwszy raz w życiu stanąłem przed kamerami, czego zawsze unikałem. Nigdy nie lubiłem występować publicznie. Zostałem jednak do tego zmuszony. Zainteresowanie mediów mną było ogromne. Teraz jest
     
5%
pozostało do przeczytania: 95%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze