Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Spełniona wizja

Dodano: 26/11/2014 - Nr 48 z 26 listopada 2014
Książkę zamyka się z pewnym uczuciem ulgi – są ludzie w Ameryce, którzy doskonale wiedzą, co się naprawdę dzieje w naszym regionie świata Rok temu z ogromnym żalem przyjąłem śmierć Toma Clancy, twórcy znakomitych powieści sensacyjnych, rozpoczętych słynnym „Polowaniem na Czerwony Październik”. Opłakiwałem też jego bohaterów, z Jackiem Ryanem na czele, kreowanym zazwyczaj przez  Harrisona Forda agentem CIA, który został prezydentem USA. Książki te na tle ogromu lewackich i poprawnych politycznie bredni stanowiły ostoję rozsądku, realizmu i kultu takich cnót jak honor czy patriotyzm. Nową powieść – „Zwierzchnika” – przyjąłem z niedowierzaniem i pewnym niepokojem, obawiając się, czy nie stanie się z Clancym tak jak z Ludlumem, którego twórczość pośmiertna zaczyna dorównywać tej za życia. O wspomnianym dziele, w którym mimo obecności współautora czuć rękę mistrza, można powiedzieć, że jest prorocze. Powstało w 2013 r., a wygląda, jakby napisane zostało dziś, a nawet
     
34%
pozostało do przeczytania: 66%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze