Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Jaruzelszczyzna-Komorowszczyzna

Dodano: 22/10/2014 - Nr 43 z 22 października 2014
Pomnik smoleński ma być dla Komorowskiego tym, czym dla reżimu Jaruzelskiego było w 1983 r. organizowanie obchodów czterdziestolecia powstania w getcie, a rok później czterdziestolecia Powstania Warszawskiego. Porządni ludzie bojkotowali te inicjatywy, szpicle i koniunkturaliści firmowali je swoimi nazwiskami Z pewnego punktu widzenia prezydent Bronisław Komorowski znajduje się w sytuacji przypominającej problem, przed jakim trzydzieści lat temu stał były I sekretarz PZPR Wojciech Jaruzelski. Notabene ten ostatni był miłym gościem Belwederu, zapraszanym na narady elity władzy III RP, czyli funkcjonariuszy polskiej wersji postkomunizmu. Jaruzelski miał wielkie trudności w nawiązaniu kontaktu ze środowiskami patriotycznymi, wykluczającymi współpracę z powodu zamordowania Solidarności i restalinizacji „realnego socjalizmu”. Komorowski ma podobne trudności z powodu roli, jaką przed 2010 r. odgrywał w obronie WSI, jako formacji spenetrowanej przez GRU, i z powodu tego, że
     
17%
pozostało do przeczytania: 83%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze