Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Grzechot kości, płytkie oddechy

Dodano: 30/09/2014 - Nr 40 z 1 października 2014
Początek jesieni na południu Polski. Słońce słabnie, wiatr goni liście luźnymi teraz alejami miasteczka, które opuścili turyści. Do miejscowego kina przy głównej ulicy, w którym wyświetlają przebój sprzed lat „Wielki błękit”, nie dotarła jeszcze fala z Gdyni. Tam film o profesorze Relidze bierze wszystko, Krzystek daje mocną opowieść o ruskich w Legnicy, a ojciec i syn Stuhrowie szczują „Obywatelem”. Na krańcu wspomnianej mieściny jest jeszcze multipleks, gdzie można obejrzeć „Sin City 2” o damulce wartej grzechu oraz „Lucy” i „Miasto 44”… Nie mam wyboru, zaliczyłem wcześniej te filmy, a „Jako w piekle, tak i na ziemi” – tytuł braci Dowdle – daje szansę na odrobinę krzepiącej herezji. Niestety, film nie rzuca teologicznych wyzwań, które można by dla sportu odpierać. Rzecz żywi się konwencjami i fabułami innych ekranizacji. Takich jak „Blair Witch Project”, ze względu na pijaną, subiektywną kamerę. Jak „Poszukiwacze zaginionej arki”, z powodu inspiracji archeologicznej. Jak „IX
     
35%
pozostało do przeczytania: 65%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze