Przekaż 1,5% na media Strefy Wolnego Słowa. Dziękujemy! Przekaż TERAZ » x

Zamach na Przybosia

Dodano: 24/09/2014 - Nr 39 z 24 września 2014
Wojskowy dżip na ostrym łuku wypada z jezdni, kierowca rozpaczliwie próbuje opanować lawirujący pojazd, tracący przyczepność na skutek przedziurawionych opon. Auto gwałtownie staje, kilka serii z broni maszynowej unieruchamia kierowcę i pasażera, maskę ogarniają płomienie. Zadanie wykonane, odskok Filmowa scena z „Popiołu i diamentu” mogła rozegrać się w realnym życiu latem 1944 r., w dogodnym dla egzekutorów miejscu na drodze do Gwoźnicy Górnej, Brzozowa, Harty, Grabownicy lub innych miejscowości Rzeszowszczyzny, w których agitował na rzecz PKWN Julian Przyboś (1901–1970). To właśnie on był celem zamachu, to jego miała dosięgnąć śmierć w ostrzelanym jeepie. Czym sobie na to zasłużył najwybitniejszy twórca Awangardy Krakowskiej? Urodzony lewicowiec „Julian Przyboś należał do tych pisarzy, którzy rzeczywistość polityczną, w jakiej znalazła się Polska od 1944 r., zaakceptowali natychmiast i bez żadnych wątpliwości. Poeta uważał się za człowieka lewicy i za takiego też
     
12%
pozostało do przeczytania: 88%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze