Przekaż 1,5% na media Strefy Wolnego Słowa. Dziękujemy! Przekaż TERAZ » x

Zakazane hobby

Dodano: 18/06/2014 - Nr 25 z 18 czerwca 2014
Możemy ich spotkać podczas letniej kanikuły, gdy ze słuchawkami na uszach i wykrywaczem metali w dłoni przemierzają lasy, pola lub plaże. Nazywani są detektorystami, odkrywcami, poszukiwaczami skarbów czy archeologami amatorami. Większość z nich jest pasjonatami historii. Znają dokładnie rodzaje dawnego uzbrojenia, umundurowania, a także stare odznaki i monety. Po biciu na spodzie łuski naboju potrafią rozpoznać, z jakiej pochodzi broni i gdzie została wyprodukowana. Umieją odpowiednio czyścić i konserwować swoje znaleziska. Dbają o nie i zachowują je dla kolejnych pokoleń. Niestety, ich hobby jest niezgodne z polskim prawem. Chodzenie z „wykrywką” już samo w sobie stanowi wykroczenie. Jeśli z takim sprzętem znajdą się na terenie oznaczonym na mapach jako potencjalne stanowisko archeologiczne, to zostaną wobec nich postawione zarzuty karne. Dzieje się tak, mimo że służby archeologiczne nie mają środków na prowadzenie badań w miejscach, o których wiadomo, że zawierają
     
43%
pozostało do przeczytania: 57%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze