Przekaż 1,5% na media Strefy Wolnego Słowa. Dziękujemy! Przekaż TERAZ » x

Jak Tusk wybielił rosyjskich kontrolerów

Dodano: 29/04/2014 - Nr 18 z 30 kwietnia 2014
Rządowa komisja Millera, a dziś opłacany przez kancelarię premiera zespół Macieja Laska, świadomie rozmywają odpowiedzialność rosyjskich kontrolerów za katastrofę Tu-154. Wynika tak z analizy, jaką dla sejmowego zespołu parlamentarnego przygotowali doświadczeni wojskowi nawigatorzy: kmdr Wiesław Chrzanowski i kmdr Kazimierz Grono Analiza obu ekspertów zespołu Antoniego Macierewicza – absolwentów szkoły w Dęblinie, wieloletnich kontrolerów lotu – jest miażdżąca dla raportu Millera. W rządowym dokumencie wskazano załogę Tu-154 jako głównych winowajców katastrofy, co zdaniem Chrzanowskiego i Grono nie ma żadnego uzasadnienia w faktach. Jednocześnie opłacani przez rząd Tuska specjaliści zdjęli – wbrew oczywistym faktom – odpowiedzialność ze smoleńskich kontrolerów lotu. Rosjanie bez winy Nawigatorzy z Dęblina wykazują, że raport Millera był pisany z założeniem, iż trzeba udowodnić winę polskich pilotów. Choć bowiem komisja Millera wyliczyła
     
15%
pozostało do przeczytania: 85%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze