Przekaż 1,5% na media Strefy Wolnego Słowa. Dziękujemy! Przekaż TERAZ » x

Krótka chwilka swobody

Dodano: 23/04/2014 - Nr 17 z 23 kwietnia 2014
Rzeź oszmiańska stała się jednym ze „składników” polskiej Golgoty – świadectwem okrucieństwa i dzikości Rosjan, a także przykładem chwalebnych postaw rodaków, którzy nie poddawali się w wysiłkach zmierzających do odzyskania Ojczyzny Oszmiana zapisała się w naszej pamięci jako jedno z tych miejsc narodowej kaźni, której męczeński wymiar tradycja narodowa, poezja i pieśń przeniosły w wymiar symboliczny. Ofiara nabiera wtedy głębszego sensu, gdy pamięć ludzka przywraca jej godność. A także wtedy, kiedy z uczynionego przez innych zła można – nawet po długim czasie – wykuć dobro. Dobrem ofiary życia wielu pokoleń Polaków była Niepodległość. Strzelać kartaczami W kwietniu 1831 r., po kilku bitwach i potyczkach na Litwie, powstańcy listopadowi pod dowództwem Karola hr. Przeździeckiego, wspierani przez mieszkańców Oszmiany, opanowali miasto. Podczas uroczystej mszy św. w wielkim uniesieniu modlono się za Ojczyznę: „Jeden głos szczery, rozrzewniony, z
     
15%
pozostało do przeczytania: 85%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze