Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

31 grudnia 2013

Dodano: 30/12/2013 - Nr 1 z 31 grudnia 2013
To koniec Platformy Obywatelskiej! Że już ileś tam razy go wieściliśmy? Nieważne. Tym razem, po raz pierwszy, wyjątkowo, przestajemy ściemniać i opieramy się na racjonalnych przesłankach: po Nowym Roku drożeje wódka! No i niestety muszę się przyznać, bo prawda i tak wyjdzie na jaw. Tak, mam wspólnych znajomych z Michałem Wiśniewskim! Mam na myśli Łukasza Naczasa, reżysera najnowszego klipu Wiśniewskiego „Filiżanka”. Jak się z towarzyszem Łukaszem poznaliśmy? To było w 2008 r. Ja stałem na czele grupy samurajów z Akcji Alternatywnej Naszość, która wymalowana na żółto zaatakowała wiec SLD w Poznaniu z hasłem „1 maja – dzień samuraja!”. Naczas – młody działacz partyjny – chciał z nami dyskutować o „pozytywnych propozycjach dla zwykłych ludzi”. Na co usłyszał, że samuraje mają takową propozycję: działacze SLD powinni popełnić harakiri, co będzie dla zwykłych ludzi wielką ulgą. Okrzyki „Towarzyszu, w wolnej chwili, weź popełnij harakiri” oraz „Wyspy Kurylskie, oddajcie
     
14%
pozostało do przeczytania: 86%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze