Przekaż 1,5% na media Strefy Wolnego Słowa. Dziękujemy! Przekaż TERAZ » x

27 listopada 2013

Dodano: 26/11/2013 - Nr 48 z 27 listopada 2013
Gdy Roman Giertych został ministrem edukacji w rządach premierów z PiS, media zachwycały się manifestacjami młodzieży z hasłem „Giertych do wora, wór do jeziora”. Chyba wypada, żebyśmy my teraz zainspirowali demonstracje przeciwko nowej minister edukacji pod hasłem „Kluzice na szubienice”. Swoją drogą, mam pytanie do ówczesnej młodzieży, czy transparent „Giertych do wora, wór do jeziora” nie zalega jeszcze w czyjejś piwnicy? Chętnie go weźmiemy, pójdzie w manifestacji w drugim rzędzie, tuż za „Kluzicą”. Ledwo opublikowałem tydzień temu tekst „Bronisław Komorowski jak Michał Wiśniewski”, a wieloletni posiadacz czerwonych włosów ogłosił, że… powodem katastrofy smoleńskiej był błąd pilota. Serio, nie robię sobie jaj. Ni stąd, ni zowąd, po trzech i pół roku stwierdził: „mam nadzieję, że nikogo nie urażę, ale taka jest prawda – pilot popełnił błąd”. O dodał: „Pana Macierewicza nie mogę traktować na poważnie”. Za to ja opinię Wiśniewskiego traktuję niezwykle poważnie. 
     
14%
pozostało do przeczytania: 86%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze