Przekaż 1,5% na media Strefy Wolnego Słowa. Dziękujemy! Przekaż TERAZ » x

Wódka czy krew. O fundamencie niepodległości

Dodano: 19/11/2013 - Nr 47 z 20 listopada 2013
Szczelnej osłonie medialnej i manipulacjom ośrodków propagandy zawdzięczamy fakt, że większość Polaków wykazuje porażającą niewiedzę na temat Bronisława Komorowskiego, dostrzegając w nim cechy, których nigdy nie miał, lub obdarzając go przymiotami, jakimi nigdy nie dysponował. Z tego względu obecny lokator Belwederu jawi się jako wzorcowy przykład postaci fikcyjnej, medialnej „matrioszki” osadzonej na fundamencie fałszywych opinii i błędnych ocen Iluzoryczność demokracji III RP, brak wolnych mediów i odważnych dziennikarzy sprawia, że pytania dotyczące kariery tego polityka nie pojawią się w przestrzeni publicznej. Nawet czas kampanii prezydenckiej (wykorzystywany w demokracjach do wnikliwego poznania kandydata) został bezpowrotnie stracony i przeznaczony na budowanie kolejnych mitów. Jest to tym bardziej niepojęte, że postać Komorowskiego wydaje się kluczowa dla zrozumienia procesów zachodzących w ostatnich latach, a wydarzenia z udziałem tego polityka: począwszy od
     
14%
pozostało do przeczytania: 86%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze