Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Czy Lasek i Kublik umieją czytać?

Dodano: 05/11/2013 - Nr 45 z 6 listopada 2013
„Komisja Laska obala tezy »Gazety Polskiej«” – pod takim tytułem ukazała się w „Gazecie Wyborczej” publikacja Agnieszki Kublik, będąca rzekomo odpowiedzią na mój tekst w „Gazecie Polskiej”. Rzekomo, bo większości tez, które „obala” tandem Lasek–Kublik, w moim artykule po prostu nie ma Na początek dwa małe wyjaśnienia. Po pierwsze: „Gazeta Polska” nie napisała żadnego sążnistego artykułu o „rozpylonym w powietrzu helu”, jak twierdzą Maciej Lasek i Agnieszka Kublik. Specjalistą w dziedzinie helu jest mecenas Rafał Rogalski, który – jak się zdaje – wspiera dziś właśnie Laska. Po drugie: „Gazeta Polska” nie jest nieformalnym organem prasowym zespołu Macierewicza, bo śledztwo w sprawie katastrofy smoleńskiej zaczęła prowadzić długo przed jego powołaniem. A teraz przejdźmy do meritum, czyli do odpowiedzi „Gazety Wyborczej” i dr. Laska na tezy postawione przeze mnie w ostatnim numerze „Gazety Polskiej”. 1. Pierwsza teza „GP”, jaką „obala” Lasek, brzmi:
     
10%
pozostało do przeczytania: 90%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze