Przekaż 1,5% na media Strefy Wolnego Słowa. Dziękujemy! Przekaż TERAZ » x

Pokrętna logika wymiaru sprawiedliwości

Dodano: 08/10/2013 - Nr 41 z 9 października 2013
Sąd pozwolił mi uznawać aborcję za zabicie człowieka, ale tylko ogólnie. W konkretnej sytuacji użycie tego określenia jest bowiem obraźliwe Jestem prostym człowiekiem i uznaję, że jeśli pewne działanie polega na pozbawieniu życia człowieka, to można je określić mianem zabicia człowieka. Aborcja zatem czy jej zamiar jest zabiciem lub zamiarem zabicia człowieka. Jeśli bowiem ktoś wygląda jak człowiek, ma DNA człowieka, to jest człowiekiem, a przerwanie jego życia jest jego zabiciem. I to niezależnie od tego, czy określenie to odnosi się ogólnie do procedury aborcyjnej, czy też do konkretnego zamiaru działania, konkretnych osób. Zabicie człowieka jest bowiem zawsze czynem konkretnym, a nie ogólnym. I wyroki sądów nie mogą tego zmienić. Dlatego wciąż nie mogę nadziwić się logice sądu, który uznał, że obraźliwe jest napisanie o konkretnym zamiarze, konkretnej (choć nigdy niedokonanej) aborcji,  że jest ona chęcią zabicia dziecka. Sąd uznał – w sprawie wytoczonej mi przez
     
30%
pozostało do przeczytania: 70%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze