Przekaż 1,5% na media Strefy Wolnego Słowa. Dziękujemy! Przekaż TERAZ » x

Szwedzki król falsetu

Dodano: 08/10/2013 - Nr 41 z 9 października 2013
Historia muzyki zna wielu wokalistów posługujących się falsetem jako środkiem wyrazu artystycznego. Do najbardziej znanych w ostatnich kilku dekadach należeli bracia Gibb, tworzący grupę Bee Gees, George Michael i Prince. W tym roku z hukiem pojawił się nieoczekiwanie kolejny wokalista, który z falsetu potrafił uczynić swój atut. Nieczęsto się to zdarza, ponieważ zwykle nienaturalnie wysoki męski głos brzmi dość komicznie i jest tematem niewybrednych komentarzy. Dla Kima Cesariona stał się jednak przepustką do wielkiej światowej kariery. Ten szwedzki muzyk o grecko-gwadelupskim pochodzeniu jeszcze rok temu nie był nikomu znany. Teraz ma już podpisane trzy intratne kontrakty, i to nie z byle kim, bo z najlepszymi światowymi wydawnictwami: Sony Music, RCA i Columbia Records. Urodził się w 1990 r., odebrał klasyczne, muzyczne wykształcenie w Liceum Muzycznym w Sztokholmie. Tam nauczył się grać na skrzypcach, kontrabasie i fortepianie. Najmocniejszym instrumentem okazał
     
47%
pozostało do przeczytania: 53%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze