Przekaż 1,5% na media Strefy Wolnego Słowa. Dziękujemy! Przekaż TERAZ » x

Rasistowska hipokryzja ekipy Obamy

Dodano: 06/08/2013 - Nr 32 z 7 sierpnia 2013
27 lipca rano w Waszyngtonie trzech czarnoskórych mężczyzn skopało i obrabowało białego. „To za Trayvona Martina” – powtarzali. Śmierć Afroamerykanina i uniewinnienie oskarżonego o jego zabójstwo Latynosa wywołały w USA największą od lat burzę na tle rasowym .   Martin to czarnoskóry nastolatek z Florydy, którego 1,5 roku temu śmiertelnie postrzelił latynoski ochroniarz ochotnik George Zimmerman. 13 lipca ława przysięgłych sądu w Sanford uniewinniła Zimmermana. Burza, jaka wybuchła po wyroku, z jednej strony przypomina, jak żywe w USA są rasowe resentymenty, a z drugiej pokazuje, jak daleko gotowa jest pójść administracja Obamy, aby wprowadzać w życie skrajnie postępową lewicową ideologię. „Wojna ras w Ameryce niestety żyje i ma się nieźle” – stwierdził gorzko konserwatywny komentator radiowy Ben Ferguson. Krytykując udział gwiazd show-biznesu we wściekłej kampanii podważania wyroku, Ferguson trafnie zauważył, że „ci ludzie nie dbają o fakty i nie respektują prawa. Chcą mieć własny
     
14%
pozostało do przeczytania: 86%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze