Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Depcząca węża

Dodano: 23/07/2013 - Nr 30 z 24 lipca 2013
Właśnie gdy piszę te słowa, przed nami ostateczna uroczystość scalenia wszystkich religii pod egidą Ojca ludzkości.   Wszystko zaczęło się niewiadomo dokładnie kiedy. Ale już po Soborze Watykańskim II trudno było nie zauważyć rozkładu Kościoła. W starych katolickich krajach dziesiątki tysięcy wyświęconych porzuciło kapłaństwo. W głównym nurcie zachodniej kultury chrześcijaństwo było zupełnie nieobecne. W ciągu jednego tylko 2013 r. w Austrii zamknięto 30 proc. kościołów. Nie miał ich kto utrzymywać. W Belgii msze katolickie odprawiały kobiety. W Niemczech liturgia rozpoczynała się utworem heavy metalowej Metalliki. Zamiast biblijnych czytań, kapłani odczytywali bajkowe przypowiastki. W Aachen kapłan został usunięty z probostwa, ponieważ w homilii mówił o grzechu. Biskup był oburzony tą próbą odstraszenia od Kościoła ostatnich wiernych. Już w połowie lat 20. XXI w. rozpoczął się proces delegalizacji wiary. Chrześcijaństwo stało się de facto w świetle obowiązującego federalnego prawa
     
25%
pozostało do przeczytania: 75%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze