Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Zielona wyspa szczawiu

Dodano: 23/07/2013 - Nr 30 z 24 lipca 2013
Schorowany emeryt, czekający na wizytę u specjalisty rok albo dwa, ma w nosie przekroczone normy wytopu stali, bo już to przerabiał, i nie po to walczył z komuną, żeby w wolnym, demokratycznym kraju uśmiercił go Narodowy Fundusz Zdrowia. Wszystkiemu winien jest kryzys europejski – zapewnia minister od wirtualnego budżetu Jacek Rostowski, ale nikt mu już nie wierzy. Nie tylko w to zapewnienie, ale i w każde inne. Za komuny ludzie też nie wierzyli władzy, lecz nie mogli podskoczyć, bo im groziły represje. Do czasu jednak, bo jak już się mocno wkurzyli, to ryzykując więzienie i skatowanie przez ZOMO, okazywali PZPR w Poznaniu, Radomiu, Gdańsku i w całej Polsce swój gniew na tę grandę, jaką uprawiali bezkarnie towarzysze z wyższych partyjnych „sfer”. I choć były ofiary, okazuje się, że zbiorowy protest narodu przynosił rezultaty, których ukoronowaniem był Sierpień 1980 i upadek demokracji ludowej w 1989 r. Owszem, kryzys nęka cały uprzemysłowiony i zautomatyzowany świat, ale w Polsce jest
     
20%
pozostało do przeczytania: 80%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze