Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Pogrzeb generałowej Sowińskiej

Dodano: 22/01/2013 - Nr 4 z 23 stycznia 2013
Nie inaczej bywało w PRL u. Ktoś zauważył nadzwyczajną dwunastoletnią regularność wielkich buntów – Powstanie Warszawskie 1944. Wypadki poznańskie i polski Październik ’56, marcowy bunt studencki 1968 r., zryw Solidarności 1980 r. Ale historia się nie kończy, choć jej rytm ulega zakłóceniu. Wydawać się mogło, że od chwili przywrócenia demokracji parlamentarnej czasy zrywów i manifestacji ulicznych odchodzą do lamusa. Jeśli można artykułować swoje postulaty, wybierać i kontrolować władze...? Chyba że mechanizmy demokratyczne zostaną zablokowane, media zawłaszczone, a kompromis niemożliwy. Wtedy pozostaje ulica. Historycy są zgodni – wielki bunt Polaków lat 60. XIX w. zaczął się od pogrzebu generałowej Sowińskiej 11 czerwca 1860 r., pierwszego od lat tak gigantycznego zgromadzenia Polaków, którzy mieli możliwość policzenia się i zaznania ducha wspólnoty. Kim była Sowińska – dziś zapewne wie niewielu. Nawet wiersz o obrońcy Woli, „generale o nodze drewnianej”, zniknął z wypisów do 
     
51%
pozostało do przeczytania: 49%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze