Przekaż 1,5% na media Strefy Wolnego Słowa. Dziękujemy! Przekaż TERAZ » x

Damulka z Sosnowca i hajer przodowy

Dodano: 19/12/2012 - Nr 51-52 z 19 grudnia 2012
Obraz powstał na podstawie szkolnego scenariusza Natalii Pryzowicz z warsztatów scenopisarskich i ma wiele cech modelowego filmu drogi. Nie chodzi o dramaty w rodzaju „Strachu na wróble”, ale o powolne docieranie się na pozór niepasujących charakterów, jak np. w „Lepiej być nie może” z Nicholsonem w roli ekscentrycznego pisarza, którego oswaja wdzięczna kelnerka. W „Piątej porze roku” następuje pojednanie osób z odległych sfer na tle przeciwności, rodzajowości i przygód, jakich dostarcza Polska AD 2011, z pominięciem dzielących nas wyborów politycznych. Czasem chyba tak trzeba. Bohaterowie tej historii spotkają po drodze i cwaną złodziejkę (Rybicka), i spolegliwych harleyowców, i niesamowitego gospodarza (Lichota), który ich podejmie, napoi i wyciągnie traktorem samochód ze szkody. Będzie scena szpitalna, starcie ze stręczycielami i tirówką, a także pokonywanie różnych niedogodności i przeszkód – to już z pomocą przyjaciela w odległym Sosnowcu. Przydadzą się hodowane przez Witka i
     
40%
pozostało do przeczytania: 60%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze