Przekaż 1,5% na media Strefy Wolnego Słowa. Dziękujemy! Przekaż TERAZ » x

Między „listą Kwaśniewskiego” a wódką z Biłgoraja

Dodano: 18/12/2012 - Nr 51-52 z 19 grudnia 2012
Manewr Siwca Wskazywać na to mogą widoczne po lewej stronie sceny politycznej podskórne ruchy. Najbardziej spektakularnym spośród nich było wystąpienie z SLD Marka Siwca. Jest on przecież jednym z aparatczyków najściślej zrośniętych najpierw z partią komunistyczną, a potem z formacjami postkomunistycznymi. Do PZPR wstąpił, jak Kwaśniewski, już w wieku 22 lat, w 1977 r. Kolejni szefowie partii, Jaruzelski, a następnie Kwaśniewski i Miller, powierzali mu zadania wymagające szczególnego zaufania. Był m.in. pierwszym redaktorem naczelnym „Trybuny” po jej wykreowaniu na miejsce „Trybuny Ludu”, ministrem i szefem Biura Bezpieczeństwa Narodowego w kancelarii prezydenta Kwaśniewskiego i wiceprzewodniczącym Parlamentu Europejskiego z ramienia lewicy. Siwiec wykonał kilka dni temu zaskakujący dla wielu ruch, rezygnując z członkostwa w SLD. Oficjalnie tłumaczy on swój krok niezadowoleniem z polityki szefa partii Leszka Millera. Zarzucił mu, że SLD „prowadzi politykę, która nie
     
12%
pozostało do przeczytania: 88%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze